Świetnym przykładem będzie chociażby zegarek. Naturalnie, sprężynka w zegarku jest maleńka, ale bardzo ważna.
A sofa? To pewne, że, większość z nas wspomina z nutką nostalgii stare wersalki sprzed lat. Trzeszczące
sprężyny wbijające się w plecy przy najmniejszej próbie zmiany pozycji. To już na szczęście przeszłość. Produkcja (zobacz
plates) sprężyn poszła do przodu od tamtego czasu znacznie i teraz sofy i materace sprężynowe są wygodne i wytrzymałe i nie grozi nam, że dostaniemy w plecy sprężyną wyskakującą przez tapicerkę. A zdarzały się i takie przypadki.
Wiele sprężyn znajdziemy w naszym aucie. Cała amortyzacja
kół i wiele elementów wyposażenia wykorzystuje działanie sprężyn. Jeśli spojrzymy na podwozie, lub pod maskę z łatwością, gołym okiem zauważymy co najmniej parę sprężyn.
Na podstawie danych z: http://www.vanel.com
Naturalnie sprężyna sprężynie nie równa. Istnieje kilka typów sprężyn. Są sprężyny naciskowe - czyli te które możemy ścisnąć a one będą rozpierać dwa
elementy. Mamy też sprężyny naciągowe, które, jak sama nazwa wskazuje, trzeba naciągnąć a one zaczną dwa elementy ściągać do siebie. Są też sprężyny skrętowe. Tego rodzaju sprężyny wykorzystuje się choćby do zamykania
słoików z przetworami. Chyba każdy z nas ma w piwnicy przynajmniej jeden słoik typu weck. Ten, do którego potrzeba odpowiedniej gumowej podkładki, na którą musimy nałożyć wieczko i zabezpieczamy właśnie wspomnianą sprężyną.
Chociażby dla zabawy warto zastanowić się, które z naszych domowych mebli i urządzeń wykorzystują działanie sprężyn. Można z tego także zrobić świetną zabawę dla dzieci. Sama sprężyna zresztą też. Właściwie w każdym
kiosku możemy zakupić niezwykle długą i giętką barwną sprężynę. Zabawa nią jest świetna - można kazać jej „schodzić” ze stopni, bawić się nią tak jak jo-jo i co tylko dusza zapragnie.
Sprężyny są w każdym miejscu! Może wydawać się to odrobinę wyolbrzymione, ale spójrzcie tylko wokół. Żabki na karniszu,
otwieracz do słoików albo
materac w sypialni to tylko te najbardziej oczywiste
przykłady.